Stomatologia zachowawcza

Stomatologia zachowawcza zajmuje się leczeniem próchnicy zębów i jej następstw.

Próchnica zębów jest chorobą wywoływaną przez bakterie i dotyczy niemalże 100% populacji ludzkiej. Leczenie zachowawcze znajduje także zastosowanie w odbudowywaniu zębów po urazach, zwłaszcza w nagłych przypadkach.

W oceanie bakterii, w którym żyjemy, znajduje się kilka wyjątkowo wojowniczych szczepów. Uwielbiają one przypuszczać atak na potężne mury obronne naszych zębów – na szkliwo. Jak to robią? Będąc organizmami jednokomórkowymi nie mają żadnego twardego oręża, działają więc podstępnie, wytrwale dążąc do zrobienia wyłomu w twardych szeregach pryzmatów szkliwa. Najpierw szukają miejsc o osłabionej odporności, takich jak bruzdy między guzkami na powierzchniach żujących zębów czy miejsc słabo strzeżonych, takich jak powierzchnie styczne czy strefa przydziąsłowa, gdzie nie są niepokojone nitką dentystyczną czy szczoteczką do przestrzeni międzyzębowych. Razem z nami konsumują nasze posiłki i produkują kwasy. Tymi kwasami rozpuszczają pryzmaty szkliwa i drążą niewielki tunel. Szkliwo nie smakuje bakteriom, więc robią w nim tylko niewielką dziurkę.

Na tym etapie rozwoju próchnicy czujemy ból przy słodkich i kwaśnych pokarmach, czasami wzmożoną rekcję na zimno. Nasze zakończenia nerwowe pozbawione szkliwnej osłony alarmują – wróg przekroczył bramę!!!

Po pewnym czasie objawy te znikają, zyskujemy lepsze samopoczucie – no, wreszcie przeszło, nie boli. W naszym zębie zaś armia bakterii, w nagrodę za ciężką pracę przy rozpuszczaniu szkliwa, ucztuje. Wyjada smakowitą zębinę (główną tkankę zęba). Mikroskopijne zakończenia nerwowe obumierają zatrute przez toksyny bakteryjne, a my cieszymy się, że ząb już nie boli.

Nagle, pewnego dnia, pojawia się ćmiący, pulsujący ból – alarm, wróg dotarł do skarbca. Bakterie dotarły do komory zęba, gdzie mieszka nerw, tętnica, żyła i dużo tkanki łącznej – tak zwana miazga zęba. Po obfitym posiłku złożonym z zębiny przyszła pora na deser. Zdarza się, że niepodparte zębiną szkliwo załamuje się nagle, wprawiając nas w zdumienie – skąd ta dziura?!!

W tej sytuacji środki przeciwbólowe przynoszą tylko chwilową ulgę. Jesteśmy zmuszeni do natychmiastowego odwiedzenia dentysty niezależnie od tego jakie mieliśmy plany na pozostałą część dnia czy nocy. U dentysty najczęściej usłyszymy, że trzeba przeprowadzić leczenie kanałowe– usunąć zainfekowaną bakteriami miazgę, a przestrzeń po niej wypełnić obojętnymi dla organizmu materiałami.

Jeżeli z jakiegoś powodu zaniechamy leczenia na tym etapie, bakterie przedostaną się dalej, poza wierzchołek korzenia zęba i dotrą do kości. Ząb zaczyna boleć przy nagryzaniu, wręcz nie można się do niego dotknąć. We wnętrzu kości zaczyna formować się ropień, pojawia się opuchnięcie twarzy. Przy takim zaawansowaniu choroby często musimy skorzystać z interwencji chirurgicznej– nacięcia ropnia, czasami z antybiotykoterapii.

Opisany powyżej scenariusz realizuje się zarówno w zębach mlecznych jak i stałych. W zębach mlecznych, z powodu ich małej odporności, próchnica postępuje bardzo szybko. W zębach tych nawet najmniejsza plamka próchnicowa powinna być natychmiast wyleczona, ponieważ po trzech miesiącach będzie to już bardzo głęboki ubytek. Dlatego dzieci zapraszamy na przeglądy co 3 miesiące, a dorosłych pacjentów co pół roku.

Jak się ustrzec próchnicy?

Po pierwsze profilaktyka

Właściwa technika oczyszczania zębów nie pozwala bakteriom osiedlić się na powierzchni szkliwa. Przy każdym zabiegu oczyszczania w Gabinecie Piano-Dent szkolimy naszych pacjentów jak skutecznie posługiwać się szczoteczką, nitką czy innymi przyborami do higieny jamy ustnej. Poczuj różnicę między zwykłym czyszczeniem a zabiegiem z instruktażem.

Wzmacniamy powierzchnię szkliwa i jego odporność na działanie kwasów stosując profilaktykę fluorkową. Malujemy zęby lakierem z fluorem, wcieramy fluor w powierzchnie zębów lub pokrywamy zęby „płynnym szkliwem”.

Miejsca szczególnie podatne na rozwój próchnicy zabezpieczamy mechanicznie przed dostępem bakterii. Lakujemy bruzdy. Każdy ząb powinien być zalakowany tuż po pojawieniu się powierzchni żującej w jamie ustnej. Pamiętajmy o tym, że u dzieci około 6-ego roku życia wyrastają pierwsze zęby stałe – trzonowce umiejscowione z tyłu, za zębami mlecznymi. Niezauważone często psują się zanim dziecku wypadnie pierwszy mleczak.

Dzieci w okresie wymiany uzębienia powinny szczególnie często odwiedzać dentystę w celu zabezpieczenia powierzchni żujących nowych zębów.

Profilaktyka to także niedopuszczanie do rozwoju głębokiej próchnicy, która może powikłać się zapaleniem miazgi. Wczesne wykrywanie niewielkich ognisk próchnicowych możliwe jest dzięki dobrej diagnostyce. Oprócz przeglądów zębowych – oglądania zębów nieuzbrojonym okiem, ważne są przeglądy radiologiczne wykrywające wczesną próchnicę na powierzchniach stycznych zębów. Wykonujemy zdjęcia RTG skrzydłowo-zgryzowe, które uwidaczniają ukryte ubytki.

Leczenie próchnicy


Celem jest przywrócenie kształtu i funkcji zęba. Zabiegi wykonujemy w znieczuleniu miejscowym. Przebieg leczenia uzależniony jest od stanu zęba. Prostą próchnicę oczyszczamy, a ubytek wypełniamy stosownym materiałem. W Gabinecie Piano-Dent stosujemy różnorodne materiały glasjonomerowe, kompozytowe, inlay-e i onlay-e.

Próchnica głęboka wymaga niekiedy leczenia odroczonego, mającego na celu poprawę kondycji miazgi. Wówczas zakładamy do zęba lecznicze opatrunki.

Próchnica powikłana zapaleniem miazgi zmusza nas do przeprowadzenia leczenia kanałowego (endodontycznego).

Umów się na wizytę.

Znieczulenie komputerowe

Leczenie bez stresu.